John Steinbeck - ,,Złota czara”
Jakże inna od
dotychczasowych, lecz równie wciągająca powieść wielkiego Steinbecka.
To historia żyjącego w XVII
wieku korsarza Henry’ego Morgana opowiedziana
błyskotliwie, z humorem i lekką ironią, ale nie pozbawiona uniwersalnych
prawd o kondycji człowieka.
To charakterystyczna powieść
łotrzykowska, w której przeplatają się wzajemnie prawdziwe epizody z życia
słynnego walijskiego pirata oraz fabuła nakreślona fantazją autora.
Mając 15 lat Henry marzy by
zostać żeglarzem i popłynąć do Indii.
Wyrusza ze swej walijskiej wioski w świat, pełen młodzieńczego zapału i energii.
Podróżując pada ofiarą
oszustów i dociera na Barbados, a po kilku ltach na Jamajkę, której wyrusza
jako przywódca floty - wielki korsarz, na podbój Nowego Świata.
W myśl zasady ,,cel uświęca
środki” postanawia zdobyć Panamę ze Złotą Czarą oraz serce najpiękniejszej legendarnej kobiety - Ysobel, zwanej Czerwoną
Świętą.
Po wielu trudach i znojach na
morzu, pozbywaniu się wrogów, podstępach, grabieżach i zniszczeniach wszystkiego
co stoi na przeszkodzie, Henry osiąga wymarzony cel lecz wraz z nim następuje
przełom w jego dotychczasowym życiu.
Wielkie rozgoryczenie i brak
satysfakcji ze zdobycia celu prowadzą do załamania i przedefiniowania swego
dotychczasowego życia, które staje się dla bohatera powieści jałowe i
zmarnowane.
Pogoń za wszelką cenę za
młodzieńczymi marzeniami bywa niekiedy pułapką i łamie duszę człowieka.
Niezwykle plastycznie nakreślił to Steinbeck w ,,Złotej czarze”.
To także opowieść o
dojrzewaniu, o wyborach, o podejmowanych decyzjach, które ważą na losach
człowieka, wreszcie o analizie swojego życia z perspektywy łoża śmierci.
Wiele mądrych słów
skłaniających czytelnika do refleksji, na tle świetnie napisanej wciągającej
przygody z życia prawdziwego pirata to kwintesencja tejże powieści.
Barwnie odmalowane realia wielkich podbojów morskich z XVII wieku, kawałek dobrej historii napisanej zwięzłym, pięknym jak zawsze u Steinbecka językiem. Świetna, oryginalna powieść warta przeczytania.
Pani Małgorzato, dzięki Pani recenzjom z radością czekam na piątki. Ślicznie dziękuję.
OdpowiedzUsuńRecenzja jest napisana w taki sposób, że ma się wielką ochotę sięgnąć po książkę. Dziękuję!
OdpowiedzUsuńDziękuję Paniom i bardzo się cieszę, że recenzje są dla Pań interesujące. Ja również lubię piątki z lekturą i czekam na nie z przyjemnością:)
Usuń