Horst Bienek -,, Pierwsza polka”
Jest 31 sierpnia 1939 roku w
Gliwicach. Rodzina Valeski Piontek przygotowuje się do przyjęcia weselnego
swojej córki Irmy z niemieckim żołnierzem Heikiem.
Duży dom Valeski otwiera
przed czytelnikiem swe tajemnice: w pokoju na piętrze przebywa ciężko chory na
astmę mąż - Leo Maria.
15 -letni syn Josef często
przebywa poza domem uczestnicząc w spotkaniach Hitlerjugend, ale także pilnując
swego ,,sekretu” nad Kłodnicą. Z Wrocławia przybywa pociągiem jego rówieśnik,
siostrzeniec Valeski - Andreas.
W małym domku w ogrodzie
mieszka emerytowany radca prawny, Żyd Montag, pisze on pracę o działalności
Wojciecha Korfantego.
Sytuacja geopolityczna jest napięta. Jeszcze podczas trwającego przyjęcia weselnego w Haus Oberschliesen (dzisiejszy Urząd Miasta w Gliwicach) dochodzi do prowokacji niemieckiej na terenie Radiostacji.
Ten wieczór i noc wszystko zmieniają. Nic już nie będzie takie samo, a życie rodziny Valeski i mieszkańców Górnego śląska odmieni rozpoczęcie II wojny światowej.
Horst Bienek, urodzony w 1930
r. w Gliwicach, przez 15 lat swego dzieciństwa poznał i pokochał krainę o którą
walczono zarówno po polskiej jak i po niemieckiej stronie.
Poznajemy więc Śląsk, a
zwłaszcza Gliwice oczami jego mieszkańca.
Zagłębiamy się w karty
historii, podążamy śladami dawnych mieszkańców Gliwic do miejsc, które i dziś
możemy zidentyfikować.
Próbujemy zrozumieć ówczesne problemy zarówno niemiecko - jaki polskojęzycznych mieszkańców Gliwic i Śląska.
31 sierpnia jest dniem
,,granicznym”.Autor napisał tetralogię gliwicką chcąc powrócić do miejsc swego
dzieciństwa, ale także ,by zaznajomić czytelnika z postaciami pogranicza i
sytuacjami granicznymi w wymiarze ludzkim, społecznym i politycznym. To cecha
charakterystyczna ,,Bienkowej” literatury.
Powieść ,,Pierwsza polka”
jest jedną z czterech powieści tworzących cykl o Górnym Śląsku.
Dla Gliwiczan, Ślązaków i nie
tylko, literatura obowiązkowa.
Autorką recenzji jest p. Małgorzata Życińska.
Komentarze
Prześlij komentarz