Na tej pisarce trudno się zawieść.
Jak nikt inny potrafi oddać głębię przeżyć ludzkich językiem przenikliwym,
pełnym metafor, analitycznym, momentami lekkim i lirycznym, ale także dosadnym,
brutalnie rozdzierającym, ostrym i bezpośrednim.
Książka jest opisem relacji damsko-męskiej, ale także rodzicielskiej z dorastającą córką.
Główna bohaterka, Na’ama, i jej
mąż Udi przeżyli ze sobą ćwierć wieku.
Jak w wielu związkach,
początkowa fascynacja i miłość wypaliły się. Teraz pozostaje jedynie siła
wzajemnego uzależnienia, powiązana poczuciem winy, oskarżaniem, gniewem,
złością, lękiem i apatią.
Wszystko to rzutuje na ich
10-letnią córkę, która przeżywa trudne chwile samotności i ostracyzmu ze strony
rówieśników.
Małżeństwo miota się w kręgu
wzajemnych urazów i pretensji, do momentu, aż organizm męża odmawia
posłuszeństwa.
Rozpoczyna się początek
nowego.
To trudny i bolesny proces
dla całej rodziny.
Żadne z małżonków nie potrafi
przewidzieć swojej reakcji w nowej sytuacji. Ożywają uśpione demony.
Mąż i żona uczą się siebie od
nowa. Pogubieni, osamotnieni, oddaleni.
Czy jest jeszcze szansa, by
znów byli razem?
Powieść trudna i wymagająca.
Niezwykle poruszająca.
Świetna znajomość ludzkiej psychiki oraz doskonały warsztat pisarski autorki.
Autorką recenzji jest p. Małgorzata Życińska.
Interesująca
OdpowiedzUsuńFantastyczna recenzja. Podziwiam lekkość pióra Autorki i Jej zdolność do wzbudzania w czytających zainteresowania książkami. Zawsze niecierpliwie wyglądam kolejnych "polecajek".
OdpowiedzUsuńJak zawsze bardzo dobra recenzja,napisana rzeczowo i konkretnie a zarazem z pełną gracją.
OdpowiedzUsuńZgadzam się!
UsuńJak zawsze bardzo trafna recenzja,napisana z gracją i finezją.
OdpowiedzUsuńTo znak rozpoznawczy Pani Małgorzaty. Pani Małgorzato, bardzo dziękujemy za kolejną recenzję.
UsuńMalgorzata. Serdecznie dziękuję Państwu za slowa uznania.
OdpowiedzUsuń