Zeruya Shalev: ,,Mąż i żona” - recenzja

 Baner reklamujący dział "O czym szeleszczą książki"


Zeruya Shalev - ,,Mąż i żona”

  

Na tej pisarce trudno się zawieść. Jak nikt inny potrafi oddać głębię przeżyć ludzkich językiem przenikliwym, pełnym metafor, analitycznym, momentami lekkim i lirycznym, ale także dosadnym, brutalnie rozdzierającym, ostrym i bezpośrednim.

Książka jest opisem relacji damsko-męskiej, ale także rodzicielskiej z dorastającą córką.

Główna bohaterka, Na’ama, i jej mąż Udi przeżyli ze sobą ćwierć wieku.

Jak w wielu związkach, początkowa fascynacja i miłość wypaliły się. Teraz pozostaje jedynie siła wzajemnego uzależnienia, powiązana poczuciem winy, oskarżaniem, gniewem, złością, lękiem i apatią.

Wszystko to rzutuje na ich 10-letnią córkę, która przeżywa trudne chwile samotności i ostracyzmu ze strony rówieśników.

Małżeństwo miota się w kręgu wzajemnych urazów i pretensji, do momentu, aż organizm męża odmawia posłuszeństwa.

Rozpoczyna się początek nowego.

To trudny i bolesny proces dla całej rodziny.

Żadne z małżonków nie potrafi przewidzieć swojej reakcji w nowej sytuacji. Ożywają uśpione demony.

Mąż i żona uczą się siebie od nowa. Pogubieni, osamotnieni, oddaleni.

Czy jest jeszcze szansa, by znów byli razem?

Powieść trudna i wymagająca. Niezwykle poruszająca.

Świetna znajomość ludzkiej psychiki oraz doskonały warsztat pisarski autorki.


Autorką recenzji jest p. Małgorzata Życińska.

Komentarze

  1. Fantastyczna recenzja. Podziwiam lekkość pióra Autorki i Jej zdolność do wzbudzania w czytających zainteresowania książkami. Zawsze niecierpliwie wyglądam kolejnych "polecajek".

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zawsze bardzo dobra recenzja,napisana rzeczowo i konkretnie a zarazem z pełną gracją.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zawsze bardzo trafna recenzja,napisana z gracją i finezją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Filia30 MBP Gliwice1 października 2022 20:55

      To znak rozpoznawczy Pani Małgorzaty. Pani Małgorzato, bardzo dziękujemy za kolejną recenzję.

      Usuń
  4. Malgorzata. Serdecznie dziękuję Państwu za slowa uznania.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz