Maria Konopnicka kojarzy nam się przede wszystkim z niezwykłymi wierszowanymi opowieściami pisanymi dla najmłodszych. Niewiele osób wie, że oprócz utworów dla dzieci spod jej pióra wyszły również poematy, prace o charakterze publicystycznym i reportażowym, a także teksty krytycznoliterackie. Konopnicka była również tłumaczką. Znała wiele języków obcych, między innymi niemiecki, angielski, francuski, włoski i czeski.
Maria nie miała łatwego życia. Matka przyszłej pisarki zmarła, gdy ta miała zaledwie 12 lat. Ojciec wychowywał samotnie zarówno ją, jak i sporą gromadkę jej rodzeństwa. To właśnie ojciec - dostrzegając talent w córce - czytał jej dzieła wybitnych autorów, między innymi Słowackiego, Mickiewicza, a nawet Cycerona.
Nauki pobierała na pensji u sióstr sakramentek w Warszawie, gdzie poznała Elizę Orzeszkową (wtedy jeszcze Elizę Pawłowską).
Debiutancki wiersz "Zimowy poranek" opublikowała na łamach dziennika "Kaliszanin" w 1870 roku. Maria utrzymywała się z twórczości literackiej, a także pracowała jako korepetytorka. Wśród najbardziej znanych jej dzieł należy wskazać takie utwory jak: "Na jagody", "O krasnoludkach i sierotce Marysi" czy "Rota".
Stefan Żeromski w "Dziennikach" nazwał Marię Konopnicką "wieszczem pokolenia".
Pisarka zmarła na zapalenie płuc 8 października 1910 roku.
Na koniec warto dodać, że Maria Konopnicka jest literacką patronką 2022 roku.
Dziękuję za wpis... I wzmiankę o Żeromskim. :)
OdpowiedzUsuńWypadałoby wrócić do jej twórczości, bo po latach jej obraz zaczyna się zacierać w mojej pamięci.
OdpowiedzUsuńZachęcamy do odwiedzin. :)
UsuńZawsze z wielką przyjemnością odwiedzam naszą bibliotekę. :)
UsuńCudowna kobieta!
OdpowiedzUsuńNie moja literatura, ale doceniam wielkość.
OdpowiedzUsuń